poniedziałek, 13 października 2014

Muzyka Bez Granic



Hej!  
Wróciłem z mojej trzeciego festiwalu muzycznego Rawa Blues odbywającego się w Katowickim Spodku. 
Już podczas tego wspaniałego muzycznego festiwalu stwierdziłem że muzyka jednak nie zna granic. Żadnych GRANIC!!!
I wiecie co : to jest to co najpiękniejsze w ludziach. Niepotrzebne nam są wojny, zbrojenia, propaganda. Wystarczy nam muzyka żebyśmy wszyscy byli równi. To przepiękne widoki uśmiechniętych ludzi, niezależnie od wieku, pozycji społecznej, koloru skóry, ubioru czy wieku.

Wrażliwość na muzykę, na to co przedstawiają artyści jest ta sama. Wszyscy potrafią się bawić, niektórzy na swój sposób, ale się bawią. Muzyka jest odskocznią, jest światem do którego można razem wejść bez obaw, że się jest innym.
Co mną tak wstrząsnęło. Ano ja sam. 

Wyszło na scenę parę dziadków. I tak przez chwilę się zastanawiałem po co oni tu są i dlaczego. Już wiedziałem po chwili dlaczego, abym otworzył oczy i uszy, bowiem udowodnili że nic nie jest ważniejszego niż muzyka płynąca prosto z serca. D

Panowie dość że niewidomi, to ich wiek 70-80 a może i więcej nakazywał szacunek, ale nie!!! Blind Boys of Alabama mieli tyle energii co niejeden dwudziestolatek mógł im pozazdrościć.
Panowie zrobili istny show, to mistrzowie stylu, elegancji, nastroju. Wiedzą jak porwać cały katowicki Spodek.
Jak będę w ich wieku i powiem że się źle czuję to muszę sobie przypomnieć jaką mieli siłę.
Jestem pod ich ogromnym wrażeniem cytując mistrza ceremonii:
" Feel You good??"
Kłaniam się najniżej jak potrafię.
Piotrek
Blind Boys of Alabama

Zdjęcia zrobione telefonem komórkowym

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz